Windykacja należności to najskuteczniejszy sposób na odzyskanie pieniędzy od kontrahenta czy pożyczkobiorcy. Ściąganie należności, samo w sobie, nie jest jednak proste. Zwykle pociąga za sobą konieczność nawiązania współpracy z profesjonalną firmą windykacyjną. Ile kosztuje windykacja? Co wpływa na jej cenę? Odpowiadamy.
Samodzielna windykacja
Obecnie bardzo wiele firm stawia na samodzielną windykację należności. Wychodzą one z założenia, że nawet jeśli nie odzyskają długu, to przynajmniej nic za to nie zapłacą. Jest to błędne myślenie. Stracą, i to bardzo wiele. Weźmy pod uwagę sytuację, w której dłużnik nie dokona płatności w ustalonym terminie. Samodzielna windykacja wierzytelności często trwa latami. Tymczasem roszczenie może się zwyczajnie przedawnić. Wtedy już nie będziemy mogli sięgnąć po inne metody windykacji. Przedawnione roszczenia są niemalże w stu procentach nieodzyskiwane. W tym przypadku przedsiębiorca traci tyle, ile wynosił wartość długu. Być może są to stosunkowo niewielkie kwoty, wynoszące kilkaset złotych. Niemniej jednak jeśli takich kwot zbierze się w ciągu roku więcej, to wyjdzie nam już spora suma. W związku z tym przedsiębiorcy powinni podjąć działania, które mają na celu odzyskanie długu w najkrótszym, możliwym czasie. Dobrą metodą nie jest, wbrew opiniom wielu przedsiębiorców, zlecanie windykacji księgowym czy administracji firmy. Nie posiadają oni ani odpowiednich narzędzi ani wiedzy, aby odzyskać dla nas pieniądze.
Współpraca z firmą windykacyjną
Niektóre firmy decydują się na współpracę z kancelarią windykacyjną. Kontrahenci chętniej spłacają długi, jeśli widzą, że przedsiębiorca zlecił windykację specjalistom. Boją się, że zdecyduje się on pójść o krok dalej i zgłosić sprawę do sądu. W związku z tym nawiązanie współpracy z firmą windykacyjną jest doskonałym rozwiązaniem. Zastanówmy się jednak, ile to kosztuje? Generalnie nie istnieje jeden, konkretny cennik. Firmy windykacyjne to podmioty prywatne, zatem same wyznaczają one ceny świadczonych usług. Najczęściej jednak mamy do czynienia z procentowym systemem wynagradzania. Wartość zapłaty stanowić więc będzie ileś procent odzyskanego długu. Im większy dług, tym procent mniejszy. Ostatecznie firma windykacyjna i tak otrzyma o wiele wyższe wynagrodzenie. Im zaś mniejszy dług, tym procent będzie wyższy. Najczęściej za pomoc płacimy około 5-10 procent wartości długu. Zwykle musimy również wnieść opłatę tak zwaną początkową lub startową. Jest to zapłata za to, że firma w ogóle podjęła się jakiegokolwiek działania. Jeśli uda jej się wyegzekwować dług, otrzyma resztę zapłaty. Ile wynosi opłata startowa? Zazwyczaj niewiele, bo kilkanaście lub kilkaset złotych. Po dokonaniu wpłaty firmy windykacyjna podejmuje stosowne działania w jak najkrótszym czasie.
Spór sądowy
Przedsiębiorcy mogą również dochodzić swoich praw w sądzie. Muszą wnieść pozew przeciwko drugiej stronie, od którego zobowiązani są uiścić stosowną opłatę. Ile ona wynosi? Tutaj jest nieco łatwiej, ponieważ konkretne kwoty określa ustawa. Opłata zależy bowiem od wartości samego długu, który jest przedmiotem sporu. Wynosi ona od 30 do 300 zł, jeśli wartość długu nie przekracza 10 000 złotych. W przypadku większych wartości opłata od pozwu wynosi 5 procent wartości długu. Nie może ona jednak przekroczyć 100 000 złotych. Rozporządzenie określa także wynagrodzenie za zastępstwo procesowe. Dla długu o wartości od 5 000 do 10 000 złotych wynosi ono 1 200 złotych. Dla długu do 50 000 złotych wyniesie ono 2 400, do 200 000 – 3 600. Wartość długu powyżej 200 000 oznacza konieczność zapłacenia adwokatowi kwoty 7 200 złotych. Ceny może i są wysokie, jednak zwróćmy jeszcze uwagę na samą wartość długu. Im większa jest nasza należność, tym bardziej jest o co walczyć. Pamiętajmy również, że koszty wniesienia pozwu i zastępstwa procesowego mogą być scedowane na dłużnika. Wszystko zależy jednak od tego, jaki sąd wyda wyrok. Wniesienie sprawy do sądu ma dużą zaletę, bowiem dochodzić naszej należności będzie już komornik, a nie my sami. Mamy więc pewność, że odzyskamy pieniądze.
Czy to się opłaca?
Wielu przedsiębiorców rezygnuje z windykacji należności twierdząc, że trwa ona zbyt długo i jest zbyt kosztowna. Rzeczywiście, koszty mogą, na pierwszy rzut oka, wydawać się bardzo imponujące. Zwróćmy jednak uwagę na pewien fakt. Otóż bez podejmowania jakichkolwiek działań zwyczajnie nie mamy szans na odzyskanie wierzytelności. Dłużnik musiałby sam bowiem oddać nam pieniądze. Często przedsiębiorcy nie robią tego, ponieważ twierdzą, że nie mają wolnych środków finansowych. Nie jest to jednak argument dla sądu. Co więcej, jeśli nasz kontrahent rzeczywiście ma problemy finansowe, to lepiej podjąć stosowne działania jak najszybciej. Jeśli zostanie on postawiony w stan upadłości, to trafimy na koniec listy wierzycieli oczekujących na spłatę. Niestety, należności gospodarczych, w takim przypadku, najczęściej po prostu się nie spłaca. Dlatego też nie zastanawiajmy się nad tym, czy windykacja jest droga czy tania. Ona nam się, po prostu, opłaca.
